Relacja: Targi Slow Fashion #10 - Wrocławska Jesień

10/14/2017

Witajcie!

Źrodło: Tu

Jeśli w weekend 14-15.10 jesteście akurat we Wrocławiu, to w międzyczasie warto wpaść do Hali Stulecia na Targi Slow Fashion, gdzie znajdziecie ponad 200 polskich wystawców mody autorskiej. Strefa Premium, Casual, Street, Kids, Elegance oraz Męska - tutaj każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego :) Ja już byłam i muszę przyznać, że naprawdę warto! To wydarzenie wypada moim zdaniem dużo lepiej, niż Fashion Meeting, które od kilku miesięcy praktycznie się nie zmienia. Powiało świeżością - spotkacie tu twórców z ciekawymi i bardzo oryginalnymi akcesoriami, a także ręcznie szytymi ubraniami z limitowanych serii (a wszystko to w całkiem przystępnych cenach!)

Odpowiada mi już sama idea ,,slow fashion", którą definiuję się jako zdrowe i mądre podejście do konsumpcji. Wszyscy wystawcy produkują swoje wyroby w Polsce, wykorzystują najlepsze materiały i szanują prawa swoich pracowników.

Moi faworyci?

Brylove, na które polowałam już tak długo i wreszcie udało mi się dobrać idealne zerówki;
Cukier Puder Vintage Store - sklep, który znałam do tej pory z internetowej działalności. Ma w swoim asortymencie prawdziwe perełki z drugiej ręki, rodem z lat 90-tych!
Coffee Shirt - koszulki, pocztówki i plakaty z limitowanymi przeróbkami znanych dzieł sztuki.
Gyalmo, czyli wspaniałe, mięciutkie i kolorowe szale himalajskie, w sam raz na nadchodzące pory roku ;)
Pokety - proste, a jakże oryginalne. I świetne!
Yeah Bunny, który przyprawi Was o kolorowy zawrót głowy!
... i wiele, wiele innych stoisk, które warto odwiedzić, a na które już mi nie starczyło czasu. Ale zamierzam nadrobić to jutro :)

Na targach możecie nauczyć się też szyć na maszynie, uwijecie kwiatowe wianki, bądź możecie spróbować swoich sił przy warsztatach z sitodruku. Pełen program wydarzenia i listę wystawców znajdziecie tutaj. Jest kolorowo, ciekawie i zdecydowanie warto tam być :)