Witajcie!

Tweed to gruba wełniana tkanina z przędzy zgrzebnej o skośnym splocie. Kojarzy nam się głównie ze stylizacjami Brytyjczyków oraz kolekcjami Chanel, dzięki której ten materiał stał się tak bardzo popularny. Jest szykowny, ponadczasowy, dość uniwersalny, a do tego doskonale grzeje. Dlatego tak chętnie nosimy go z jesiennymi płaszczami i kurtkami zimowymi.

Dzisiejsza stylizacja łączy czerń z burgundem i szarym, typowo jesiennymi odcieniami. Sporo rzeczy już się tu pojawiło wcześniej - melonik i golf lubię przywracać do życia wczesną jesienią i noszę tak często, jak tylko pogoda pozwala. Spódniczka z tweedu pojawiła się dość niedawno, i szybko polubiłam się z jej klasycznym fasonem, grubszym materiałem i wygodnymi kieszonkami :) W takim wydaniu zmienna, jesienna aura nie jest mi straszna i mogę nadal śmiało nosić spódnice niezależnie od pogody, z płaszczem, kurtką czy peleryną :) 

Zdjęcia: Asio

Spódnica | Skirt: Shein / Płaszcz, golf i melonik | Coat, Turtleneck & Hat: SH / Buty | Shoes: Dresslink / Torebka | Bag: Elegrina / Okulary | Glasses: Brylove