Witajcie!

Nie mogę się pogodzić ze zmianą pory roku - wciąż nie wyczerpałam jeszcze tematu jesiennych stylówek, których mam w zanadrzu sporo. Chociaż w wielu miastach w Polsce spadł już pierwszy śnieg, to ja tak łatwo nie odpuszczam.

Dziś przychodzę z prawdziwą vintage perełką! Plisowana spódnica za kolano, w piękną czerwono-zieloną kratę to mój ostatni łup z drugiej ręki. Piękny fason z wysokim stanem pasuje do wszystkiego, ale najlepiej komponuje mi się z czernią. Wtedy spódnica nie jest przytłoczona innymi kolorami i dodatkami i stanowi ozdobę sama w sobie. W stylizacjach z nutką retro sprawdza się idealnie.

Spódnica | Skirt: Vintage / Sweter | Sweater: Sinsay / Botki | Boots: Zalando / Marynarka | Jacket: Bershka

Zdjęcia: Asio 

Witajcie!

Po październikowym poście na pożegnanie lata dostałam sporo pozytywnych wiadomości odnośnie tej sukienki. Większość z Was była ciekawa, czy sprawdzi się ona również w stylizacji na chłodniejsze dni. Także dziś chciałam pokazać, że owszem - sprawdza się nieźle :) 

W ostatni weekend udało się zrobić kilka zdjęć z tą beżową nakrapianką. Najbardziej pasuje mi w wydaniu na elegancko, kobieco. Tym razem do grubszych rajstop i wiązanych botków na słupku wybrałam długi płaszcz z podobnej gamy kolorystycznej jak sukienka, bordowy szal i czarny beret. Jest trochę retro i trochę francusko. 

Sukienka i torebka | Dress & Bag: Shein / Botki | Boots: Anna Field / Płaszcz | Coat: Sinsay / Szalik | Shawl: SH

Witajcie!

Margo na Ładnej to lumpeks, który ostatnimi czasy odwiedzam najczęściej. Po drodze mijam jeszcze jeden, znany już Wam - Tani Armani - dlatego udając się w te strony zwykle rezerwuję więcej czasu na szperanie. Zapraszam na wirtualną wycieczkę do znajdującego się na Grunwaldzie Margo! 

Lokalizacja: ul. Ładna 16

Godziny otwarcia: pon-pt: 10:00-18:00, sob: 10:00 - 16:00

System sprzedaży: co tydzień wymiana towaru. Dzień dostawy to środa, z każdym kolejnym dniem ceny maleją. Czwartek -10%, piątek -30%, sobota -50%, poniedziałek po 7 zł, wtorek po 5 zł. 

Buty - dział sporny dla wielu osób. Niektórzy za żadne skarby nie tkną nic z obuwia, a inni tradycyjnie cieszą się ze znaleziska za grosze. Jeśli jak ja należycie do tej drugiej grupy, to radzę wcześniej dokładnie przyjrzeć się kupowanemu obuwiu - spokojnie można znaleźć tu modele, które były noszone sporadycznie (czysta podeszwa, wyraźny napis na wkładce, nieobite czubki) lub są całkiem nowe i nie widać po nich żadnego śladu użytkowania. Często można trafić na obuwie sportowe, typowo do biegania lub grania w piłkę, markowe i w bardzo dobrym stanie. Na regale wystawione są po jednej sztuce z danej pary, po drugi but trzeba się udać do pracownika sklepu.  Wystawione obuwie najczęściej jest dopasowane do obowiązującej pory roku - w lecie przeważają klapki, baleriny, sandałki i czółenka, w zimie - botki, kozaki oraz śniegowce. 

Na dziale damskim są 3 przymierzalnie, każda ze sporym lustrem, bez taboretu. Na szczęście jest sporo wieszaków na ściankach bocznych, gdzie można powiesić torbę, czy upolowane skarby. Przed udaniem się do przymierzalni, trzeba zgłosić ilość wnoszonych do mierzenia ubrań, inaczej pracownik sklepu bez skrupułów wparuje Wam do środka, żeby sprawdzić, czy czegoś nie zamierzacie wynieść. Warto to wiedzieć, zanim narobicie sobie niepotrzebnego stresu. 

Z tego second handu najczęściej wychodzę z nowym swetrem lub bluzką, kilka razy trafiłam również na fajną sukienkę. To też miejsce, które wybieram, jeśli szukam czegoś prostego, typu basic. Sam lumpeks jest naprawdę duży i istnieje spora szansa, że to czego szukam znajdę akurat tutaj. Największy spokój jest tu w godzinach około południowych do mniej więcej 15:00-16:00, kiedy trafia tu więcej studentów oraz osób wracających z pracy. 

 Witajcie!