Pielęgnacja twarzy | Ziaja: maseczki w saszetkach
3/20/2019
Witajcie!
Maski do twarzy są jednym z najpopularniejszych produktów kosmetycznych. Za ich renomę odpowiada fakt, że można je stosować na wszystkie rodzaje problemów ze skorą posiadając dowolny typ cery. Maski do twarzy są niezawodne, zarówno jeśli chodzi o oczyszczanie, jak i nawilżanie.
Bez względu na to, czy nasza cera potrzebuje wsparcia w walce z niedoskonałościami, ujędrnienia, nawilżenia, oczyszczenia czy wygładzenia, pełne składników odżywczych maseczki są idealnym uzupełnieniem domowej pielęgnacji. Dla uzyskania lepszych efektów zaleca się stosowanie masek 1-2 razy w tygodniu. Należy jednak pamiętać o ich odpowiednim doborze. Samą maską, nawet najbardziej innowacyjną, nie zastąpimy innych kosmetyków do twarzy, dlatego należy rozważnie dobierać produkty, których używamy i dopasowywać pielęgnację do aktualnych potrzeb naszej skóry.
Do tej pory skupiałam się na maseczkach w płachcie, które z reguły są nieco droższe, dlatego dziś będzie coś bardziej przystępnego cenowo. Marki Ziaja nie trzeba nikomu przedstawiać - ich produkty są dostępne w wielu drogeriach, aptekach, a także sklepach internetowych. Niektóre z linii, tak jak na przykład ,,Kozie Mleko" są nawet dość popularne za granicą (m.in. w Azji). Nie mają całkiem naturalnych składów, więc sporo osób rezygnuje z nich na starcie, bądź narzeka na obecność parabenów, ale zwykle nie ma się czym martwić (więcej o parabenach jeszcze napiszę, bądźcie czujni). Dzięki swoim właściwościom i skuteczności, a także dobrej cenie, są bardzo popularne.
Przedstawione dziś maseczki łączy: niska cena, łatwa dostępność, opakowanie oraz konsystencja.
Wszystkie tez możemy stosować w ten sam sposób:
- 1-2 razy w tygodniu nałożyć grubą warstwę maski na oczyszczoną skórę twarzy i szyi, omijać okolice oczu i ust.
- Po 10-15 minutach spłukać letnią wodą lub usunąć przy pomocy płatków kosmetycznych.
1. Ziaja Masło Kakaowe, kremowa maseczka odżywcza
Przeznaczona do skóry normalnej, suchej i wrażliwej. Odżywia i nawilża skórę, a także łagodzi podrażnienia. Intensywnie regeneruje skórę, przywraca jej zdrowy i promienny wygląd, a także zapewnia równowagę wodno-lipidową, Wyraźnie zmniejsza szorstkość naskórka, nawilża i aktywnie uelastycznia skórę.
Skład INCI: Aqua, Cetearyl Ethylhexanoate, Hexyl Laurate, Glycerin, Octydodecanol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Stearyl Alcohol, Panthenol, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Polyacrilamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Lecithin, Ubiquinone, Tocopheryl Acetate, Teobroma Cacao Seed Butter, Sodium Polyacrylate, Phenocyethanol, Metylparaben, Propylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-diol, Diazolidinyl Urea, Parfum, Citric Acid.
Składniki aktywne: masło kakaowe, gliceryna, pantenol, lecytyna, koenzym Q10 (ubichinon), witamina E, hydrolizowany mocznik.
Cena: 1,49 zł
Moja recenzja:
Samo masło kakaowe ma wiele wspaniałych właściwości - jest wysoce biozgodne z naszą skórą, więc praktycznie nie uczula ani nie podrażnia i jest bezpieczne dla dzieci. Jest bogate w substancje odżywcze - alkaloidy i polifenole, dzięki czemu niweluje działanie wolnych rodników; przeciwutleniacze, które opóźniają procesy starzenia, zmniejszają widoczność blizn i zmarszczek; kwas oleinowy, który nawilża i odżywia. Stymuluje syntezę kolagenu i uzupełnia niedobory witamin i pierwiastków.
Jako posiadaczka cery trądzikowej, ale też przesuszonej i wrażliwej po jej zastosowaniu odczuwam ogromny komfort. Skóra jest gładka, elastyczna i odżywiona, a wszelkie kremy wchłaniają się po niej doskonale. Jako jedyna może być zastosowana na dłużej - zamiast zmyć ją po 15 minutach, zostawiamy na całą noc, a rankiem cieszymy się z efektów. No i ten zapach: delikatny i otulający. Kto raz miał do czynienia z serią z masła kakaowego, ten chętnie będzie do niej wracał. Produkt ma gęstą, mleczną konsystencję, dzięki czemu nie spływa z twarzy. Aplikacja jest bardzo łatwa i przyjemna - najlepiej od razu nałożyć całą maseczkę grubą warstwą na skórę twarzy i szyi. Mimo wszystko nie zapycha ani nie podrażnia cery. Posiadaczkom skóry tłustej lub mieszanej może jednak nie pasować, ze względu na delikatny film, który pozostaje po jej użyciu. Co do nawilżenia - nie jest ono spektakularne, jednak warto ją zastosować z innych powodów: świetnego odżywienia, wygładzenia, ukojenia oraz regulacji równowagi hydro-lipidowej. Jedna z moich ulubionych maseczek przedstawionych w tym poście.
Samo masło kakaowe ma wiele wspaniałych właściwości - jest wysoce biozgodne z naszą skórą, więc praktycznie nie uczula ani nie podrażnia i jest bezpieczne dla dzieci. Jest bogate w substancje odżywcze - alkaloidy i polifenole, dzięki czemu niweluje działanie wolnych rodników; przeciwutleniacze, które opóźniają procesy starzenia, zmniejszają widoczność blizn i zmarszczek; kwas oleinowy, który nawilża i odżywia. Stymuluje syntezę kolagenu i uzupełnia niedobory witamin i pierwiastków.
Jako posiadaczka cery trądzikowej, ale też przesuszonej i wrażliwej po jej zastosowaniu odczuwam ogromny komfort. Skóra jest gładka, elastyczna i odżywiona, a wszelkie kremy wchłaniają się po niej doskonale. Jako jedyna może być zastosowana na dłużej - zamiast zmyć ją po 15 minutach, zostawiamy na całą noc, a rankiem cieszymy się z efektów. No i ten zapach: delikatny i otulający. Kto raz miał do czynienia z serią z masła kakaowego, ten chętnie będzie do niej wracał. Produkt ma gęstą, mleczną konsystencję, dzięki czemu nie spływa z twarzy. Aplikacja jest bardzo łatwa i przyjemna - najlepiej od razu nałożyć całą maseczkę grubą warstwą na skórę twarzy i szyi. Mimo wszystko nie zapycha ani nie podrażnia cery. Posiadaczkom skóry tłustej lub mieszanej może jednak nie pasować, ze względu na delikatny film, który pozostaje po jej użyciu. Co do nawilżenia - nie jest ono spektakularne, jednak warto ją zastosować z innych powodów: świetnego odżywienia, wygładzenia, ukojenia oraz regulacji równowagi hydro-lipidowej. Jedna z moich ulubionych maseczek przedstawionych w tym poście.
2. Ziaja Ulga dla skóry wrażliwej, maseczka kojący kompres.
Hypoalergiczna i do każdego rodzaju cery. Szybko i skutecznie koi, przynosząc ulgę podrażnionej i napiętej skórze. Działa łagodząco na takie problemy jak zaczerwienienie i przesuszenie. Wzmacnia naturalną barierę ochronną. Maseczka nawilża skórę, poprawia jej elastyczność oraz wygładza.
Skład INCI: Aqua, Glycerin, Hydrogenated Polydecene, Panthenol, Cetyl Ricinoleate, Cetyl Alcohol, Laminaria Ochroleuca Extract, Caprylic/Capric Triglyceride, Tocopheryl cetate, Dipotassium Glycyrrhizinate, Oxidized Corn Oil, Ricinus Communic Seed Oil, Sodium Hyaluronate, Carbomer, Trilaureth-4 Phosphate, Sodium Polyacrylate, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Sodium Hydroxide.
Składniki aktywne: wyciąg z algi Laminaria Ochroleuca, witamina E, olej rycynowy, gliceryna, hialuronian sodu.
Cena: 1,49 zł
Moja recenzja:
Wyjątkowe właściwości alg znane są nie od dziś. Jedną z ich najcenniejszych właściwości jest to, że zawarte w nich składniki bez problemu przebijają się przez warstwę lipidową naskórka i w ten sposób głęboko odżywiają skórę. Wysoka zawartość mikroelementów i witamin sprawia, że są bardzo popularne w kosmetykach na różnego typu schorzenia i problemy, co czyni je bardzo uniwersalnym składnikiem. Ta maseczka nieźle sprawdzi się więc do cery podrażnionej, tłustej, trądzikowej oraz naczynkowej, jednak dla suchej będzie już niewystarczająca. Jak pozostałe produkty prezentowane tutaj ma kremową konsystencję, która bardzo dobrze się rozprowadza i utrzymuje na skórze. Nie do końca spełnia też swoje zadanie - po nałożeniu oczy lekko pieką (chociaż przecież nie nakładałam jej w te newralgiczne miejsca). Stan ten utrzymywał się, przez kilka minut, a później zelżał. Po zmyciu maseczki, skóra jest lekko nawilżona i odświeżona...i właściwie tyle. Niestety nie odczułam żadnych innych efektów jej działania. W porównaniu do kompresu z serii ,,Kozie mleko" to niebo a ziemia! Polecam zdecydowanie tą drugą.
3. Ziaja Sopot Spa, maseczka nawilżająca 30+
Nawilżająca, żelowa maseczka do każdego rodzaju skóry 30+. Jest sposobem na domowe spa - zapewnia aktywność nawilżająco-wygładzającą oraz przyjemny, aromatyczny relaks. Polecana na wakacyjne dni, szczególnie po opalaniu. Wygładza skórę na twarzy i szyi, ma delikatny morski zapach i świetlisty, błękitny kolor i dodatkowo zapewnia uczucie chłodu.
Skład INCI; Aqua, Glycerin, Cyclopentasiloxane, Dimethicone Crosspolymer. Panthenol, Polysorbate 20, Propylene Glycol, Enreromorpha Compressa Extract, Laminaria Digitata Extract, Butylene Glycol, Porphyra Umbilicalis Extract, Sorbitol, Algae Extract, Sodium Hyaluronate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Mica, Titanium Dioxide, Xanthan Gum, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Parfum, Sodium Hydroxide.
Składniki aktywne: ekstrakty z alg morskich, pantenol, gliceryna, hydro-retinol, hialuronian sodu, solanka sopocka.
Cena: 1,49 zł
Moja recenzja:
Oto najnowsza seria od firmy Ziaja: Sopot Spa. Maseczka ma postać niebieskiego żelu z granulkami, pachnącego solą morską. Delikatnie chłodzi i koi skórę, ale tak jak i w przypadku poprzedniego produktu - okrutnie drażni oczy. I to do tego stopnia, że zaraz po nałożeniu miałam ochotę ją zmyć czym prędzej. Na szczęście po kilku minutach uczucie to zelżało i dało się jakoś wytrzymać. Po zastosowaniu cera wygląda zdrowo, gładko i promiennie, koloryt jest ujednolicony. Idealna na wakacje, zwłaszcza po opalaniu. Skóra jest lekko nawilżona, jednak efekt ten nie utrzymuje się u mnie zbyt długo. Mam co do niej bardzo mieszane uczucia - z jednej strony działa całkiem nieźle, z drugiej piekące wściekle po rozsmarowaniu oczy niestety ją dyskwalifikują. Zdecydowanie polecam osobom mniej wrażliwym.
4. Ziaja Kozie Mleko, maska-mleczny kompres, skóra sucha.
Nawilża, wygładza i ujędrnia skórę, dając uczucie relaksu. Przywraca jej zdrowy i świeży wygląd, stymuluje regenerację naskórka. Redukuje zmarszczki i skutecznie zapobiega powstawaniu nowych. Intensywnie odżywia i zapobiega nadmiernej utracie wody.
Skład INCI; Aqua, Glycerin, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Octylododecanol, Cetyl Alcohol, Panthenol, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Titanium Dioxide, Tocopheryl Acetate, Lactobacillus/Milk/Solids/Glycine Soja Oil Ferment, Cyclodextrin, Propylene Glycol, Goat Milk Extract, Retinyl Pamitate, DMDM Hydantoin, Methylparaben, Ethylparaben, Parfum.
Składniki aktywne: kompleks składników koziego mleka, witamina A, pantenol, witamina E, gliceryna.
Cena: 1,49 zł
Moja recenzja:
Mój drugi ulubiony produkt w tym zestawieniu. Istne ukojenie dla skóry wrażliwej i podrażnionej! Już od pierwszego użycia całkowicie się w niej zakochałam. Mlecznobiała i lekka konsystencja bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, nie spływa i nie zapycha porów. Po nałożeniu można odczuć delikatne i przyjemne chłodzenie, co daje dodatkowe uczucie ukojenia. Zapach jest nikły, praktycznie nieodczuwalny - dla fanek bezzapachowych kosmetyków sprawdzi się super. Po zmyciu skóra nadal jest dobrze odżywiona, gładka i nawilżona, a szorstkość i suchość zredukowana. Produkt jest bardzo przyjemny w użyciu i godny polecenia, nawet jeśli ktoś nie posiada zmarszczek - warto przetestować dla tego cudownego, kojącego uczucia. Dla posiadaczek cery suchej zawartość saszetki wystarcza na jedno użycie. Efekt jest wtedy długotrwały i faktycznie wystarczy stosować maseczkę raz w tygodniu. Będzie też idealna jako kompres po opalaniu - pomoże w regeneracji podrażnionego i zaczerwienionego naskórka, przyniesie ulgę oraz schłodzi.
Maseczka pomocna jest też przy walce z niedoskonałościami - po jej zastosowaniu nowe zmiany pojawiają się rzadziej, a już istniejące są złagodzone i mniej widoczne. Przy regularnym stosowaniu skóra na długo zachowuje równowagę i wygląda dużo zdrowiej.
Mój drugi ulubiony produkt w tym zestawieniu. Istne ukojenie dla skóry wrażliwej i podrażnionej! Już od pierwszego użycia całkowicie się w niej zakochałam. Mlecznobiała i lekka konsystencja bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, nie spływa i nie zapycha porów. Po nałożeniu można odczuć delikatne i przyjemne chłodzenie, co daje dodatkowe uczucie ukojenia. Zapach jest nikły, praktycznie nieodczuwalny - dla fanek bezzapachowych kosmetyków sprawdzi się super. Po zmyciu skóra nadal jest dobrze odżywiona, gładka i nawilżona, a szorstkość i suchość zredukowana. Produkt jest bardzo przyjemny w użyciu i godny polecenia, nawet jeśli ktoś nie posiada zmarszczek - warto przetestować dla tego cudownego, kojącego uczucia. Dla posiadaczek cery suchej zawartość saszetki wystarcza na jedno użycie. Efekt jest wtedy długotrwały i faktycznie wystarczy stosować maseczkę raz w tygodniu. Będzie też idealna jako kompres po opalaniu - pomoże w regeneracji podrażnionego i zaczerwienionego naskórka, przyniesie ulgę oraz schłodzi.
Maseczka pomocna jest też przy walce z niedoskonałościami - po jej zastosowaniu nowe zmiany pojawiają się rzadziej, a już istniejące są złagodzone i mniej widoczne. Przy regularnym stosowaniu skóra na długo zachowuje równowagę i wygląda dużo zdrowiej.
2 komentarzy
Akurat nie miałam żadnej z tych masek, ale inne maski Ziaji kupuję.
OdpowiedzUsuńz ziaji uwielbiam maski z serii ziaja pro :) szczególnie algową
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog urodowy
Dziękuję za każdy komentarz :) Staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości. Jeśli chcesz to obserwuj ;)