Witajcie!
Zima wciąż nie daje nam spokoju, więc możemy umilić sobie te ostatnie zimne miesiące ubierając się w ciepłe, grube swetry, kożuszki i porządne rękawiczki. To czas idealny dla zmarzlaków - nie ma śniegu i łatwiej znieść panujące wszędzie zimno. Trzeba uważać, żeby nie popadać ze skrajności w skrajność - będąc zbyt ciepło ubranym łatwo się przegrzać i złapać jakieś choróbsko.
Wszyscy lubimy otulać się wełnianymi i dzianinowymi swetrami. Uwielbiam te typu oversize i mam ich kilka w swojej szafie. Świetnie nadają się do noszenia zimą na tzw. cebulkę - można pod nimi ukryć wszystko ;) Z kolei melanż panuje w sklepach od dłuższego czasu, co bardzo mnie cieszy, gdyż podoba mi się ten trend. Zamiast (wszechobecnej) szarości postawiłam na brązy w różnych odcieniach. No i oczywiście czapka - gruby splot chroni przed silnym wiatrem, a futrzany pompon wyglądaj uroczo ;)
***
Hello!
Winter is still here, so we can wait until the cold months ends by dressing up in a warm, thick sweaters, fur coats and gloves. It's the perfect time for people who doesn't like cold - there's no snow around and it's easy to deal with frost. But be carefull - wearing too much clothes can cause overheating.
We all like to being wrapped by woolen sweaters and I also love them! I have several oversized sweaters in my closet. They are perfect for winter and we can hide everything under them ;) Now we can find in stores different types of melanges and I really like this trend. Instead of grey, I put on something in shades of brown. And of course the cap - thick weave protects against strong wind and fluffy pompon looks so lovely ;)
Zdjęcia: Asio
Czapka | Cap: H&M
Sweter | Sweater: C&A
Spodnie | Trousers: New Yorker
Buty | Boots: Topobuwie
Kożuch | Coat: Old navy
A moje domowe sposoby na zatrzymanie ciepła? Przede wszystkim ciepłe napoje ;)
E.