Jak rozbić/zmniejszyć buty?
7/09/2014
Witajcie!
Dziś napiszę o problemie, z którym boryka się każda kobieta, a mianowicie o obcierających czy przyciasnych butach, które dopiero co znalazły się w naszej szafie. Chciałoby się je założyć od razu i wyjść, jednak po kilku krokach zaczynają uwierać, a stąd już niedaleko do obtarć i pęcherzy.
Jak sobie z tym radzić? Jak pomóc butom ,,się rozchodzić" szybko i bezboleśnie? Albo jak zmniejszyć klapiące obuwie?
Sposób 1 - Rozciąganie nowych butów
Sposób 2 - Rozciąganie butów w palcach
Jeśli buty uciskają w okolicach palców wystarczy przygotować dwie duże torebki strunowe i wypełnić je do połowy wodą. Należy je dobrze zamknąć i upewnić się że nie przeciekają. Wkładamy po jednej torebce do każdego buta i dosuwamy w stronę czubka. Woda dopasuje się do kształtu buta, co ułatwi całe zadanie. Obuwie wkładamy do zamrażalnika i zostawiamy na noc. Objętość wody w postaci lodu jest większa niż w stanie ciekłym, przez co but jest rozpychany. Rano rozbijamy lód i ponownie wkładamy woreczki głęboko do butów. Umieszczamy je na 24h w zamrażalniku, aby jeszcze nieco się rozciągnęły. Po wyjęciu wyjmujemy od razu woreczki, aby wilgoć z roztapiającego się lodu nie zniszczyła butów.
Sposób 3 - Klapiące / przyduże buty
Jeśli buty się rozchodziły, czasem wręcz za bardzo i klapią podczas chodzenia, potrzebny nam będzie garnek z wrzątkiem. Wkładamy do niego za duże buty dosłownie na 5-10 sekund. Po tym czasie buty ,,schodzą się" do początkowego stanu. W przypadku minimalnie za dużego obuwia wystarczy zaopatrzenie się w zapiętki (w każdym sklepie obuwniczym, 10 zł za parę) i wklejenie ich do buta. To sprawia, że stopa nie wysuwa się podczas chodzenia.
Wszystkie powyższe sposoby sprawdziłam na swoich butach i działają :) Metodę z wrzątkiem przedstawiła mi moja mama, resztę zwykle wyszukiwałam w internecie i wypróbowałam w domu. Polecam wszystkim zrozpaczonym, gdyż jak widać - nie wszystko jeszcze stracone. A stopy na pewno będą wdzięczne.
E.
Jak sobie z tym radzić? Jak pomóc butom ,,się rozchodzić" szybko i bezboleśnie? Albo jak zmniejszyć klapiące obuwie?
Sposób 1 - Rozciąganie nowych butów
Potrzebne nam będą: para grubych skarpetek oraz suszarka. Skarpetki moczymy, zakładamy na stopy i wkładamy buty. Następnie włączamy suszarkę i kierujemy ciepły strumień powietrza na fragmenty buta, które chcemy rozciągnąć. Czynność ta nie powinna trwać długo, aby nie zniszczyć kleju w butach. Po wyłączeniu suszarki nie trzeba ściągać od razu butów - można w nich pochodzić/posiedzieć do czasu aż wystygną. Po tym czasie wystarczy zdjąć skarpetki i założyć but na gołą stopę lub na stopę w rajstopach. Jeśli buty są jeszcze lekko przyciasne to wystarczy powtórzyć cały proces. Rozszerzalność cieplna przedmiotów zawsze pomaga w takich sytuacjach ;)
Sposób 2 - Rozciąganie butów w palcach
Jeśli buty uciskają w okolicach palców wystarczy przygotować dwie duże torebki strunowe i wypełnić je do połowy wodą. Należy je dobrze zamknąć i upewnić się że nie przeciekają. Wkładamy po jednej torebce do każdego buta i dosuwamy w stronę czubka. Woda dopasuje się do kształtu buta, co ułatwi całe zadanie. Obuwie wkładamy do zamrażalnika i zostawiamy na noc. Objętość wody w postaci lodu jest większa niż w stanie ciekłym, przez co but jest rozpychany. Rano rozbijamy lód i ponownie wkładamy woreczki głęboko do butów. Umieszczamy je na 24h w zamrażalniku, aby jeszcze nieco się rozciągnęły. Po wyjęciu wyjmujemy od razu woreczki, aby wilgoć z roztapiającego się lodu nie zniszczyła butów.
Sposób 3 - Klapiące / przyduże buty
Jeśli buty się rozchodziły, czasem wręcz za bardzo i klapią podczas chodzenia, potrzebny nam będzie garnek z wrzątkiem. Wkładamy do niego za duże buty dosłownie na 5-10 sekund. Po tym czasie buty ,,schodzą się" do początkowego stanu. W przypadku minimalnie za dużego obuwia wystarczy zaopatrzenie się w zapiętki (w każdym sklepie obuwniczym, 10 zł za parę) i wklejenie ich do buta. To sprawia, że stopa nie wysuwa się podczas chodzenia.
Wszystkie powyższe sposoby sprawdziłam na swoich butach i działają :) Metodę z wrzątkiem przedstawiła mi moja mama, resztę zwykle wyszukiwałam w internecie i wypróbowałam w domu. Polecam wszystkim zrozpaczonym, gdyż jak widać - nie wszystko jeszcze stracone. A stopy na pewno będą wdzięczne.
E.
1 komentarzy
Z tym wrzątkiem byśmy nie ryzykowali. Jak wiadomo z fizyki w takim przypadu może dojść nie tyle do „rozbicia” obuwia ale do jego rozklejenia i zdeformowania. Najbezpieczniejszym sposobem jest stosowanie drewnianych prawideł do obuwia Prawidła nie sa drogie i często jest to jednorazowy zakup na lata,
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz :) Staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości. Jeśli chcesz to obserwuj ;)