Top 6: moje ulubione seriale fantasy & sci-fi

4/05/2020

Witajcie!

Dziś piszę prosto z domowej kanapy. Obecny czas warto wykorzystać do nadrobienia zaległości, zarówno tych serialowych, jak i książkowych. Jeśli tak jak ja lubicie tematykę fantasy/ scince fiction to mogę Wam polecić kilka propozycji do obejrzenia.


Za co uwielbiam fantastykę? Podobnie jak książki pozwalają nam się przenieść do innego świata, do innej rzeczywistości. Chociaż książki i tak pozostają na pierwszy miejscu, to dobrze od czasu do czasu obejrzeć coś na ekranie. Nie pamiętam już od kiedy fascynowałam się wszelaką fantastyką (prawdopodobnie wraz z pojawieniem się serii o Harrym Potterze w Polsce), jednak na moim regale z książkami zdecydowaną przewagę mają właśnie pozycje fantasy i sci-fi. Od mniej więcej roku mam okazję korzystać z Netflixa - dzięki niemu mam dostęp do sporej bazy fajnych pozycji filmowych i serialowych. Sporo dzisiejszych propozycji serialowych ma swoje pierwowzory w książkach. Niektóre z nich poznałam najpierw w postaci ekranizacji i wciągnęły mnie na tyle, że sięgnęłam po pozycję pisaną. Czasem warto nadrobić niektóre fakty i móc porównać pierwowzór z filmem :) 
A dziś zdradzę Wam TOP 6 seriali o mojej ulubionej tematyce! 

1. Gra o tron


Ta pozycja znajduje się chyba najczęściej na liście ulubionych seriali fanatyków fantasy. Mimo ,,rozczarowującego" ostatniego sezonu, wciąż czaruje swoim rozmachem, scenerią i kostiumami oraz zręcznie napisanymi dialogami. To amerykańska adaptacja sagi ,,Pieśni lodu i ognia" autorstwa Georg'a R. R. Martina. Kilka szlacheckich rodów walczy o panowanie nad ziemiami krainy Westeros. Polityczne intrygi i spiski, krwawe przewroty i zdrady są tu na porządku dziennym. Walka o Żelazny Tron trwa nieprzerwanie, a fabuła niesamowicie wciąga! Mimo, że znałam wcześniej całą sagę, to z niecierpliwością czekałam na kolejne odcinki serialu - sporo wątków zostało zmienionych, trochę dodanych, a kilka całkiem ominiętych. Dlatego nigdy nie było pewności, jak cała intryga się zakończy i kto z ulubionych bohaterów przeżyje. A w tym serialu trup ścieli się naprawdę gęsto!
Ulubione postacie? Oczywiscie Tyrion, Varys oraz Arya :)

2. Opowieść podręcznej


Tu sprawa miała się odwrotnie - najpierw spotkałam się z serialem, a dopiero później sięgnęłam po książkę. Serial może i nie jest bardzo dynamiczny, jednak jego antyutopijna rzeczywistość i twarde zasady tworzą niesamowity klimat. Jego akcja dzieje się w niedalekiej przyszłości, gdzie narodziny dzieci stały się rzadkością, a władzę w USA przejęła pseudochrześcijańska organizacja. Płodne kobiety uczyniono surogatkami rodzin uprzywilejowanej grupy związanych z ładzą mężczyzn, a wszelkie nieposłuszeństwo karane jest w okrutny sposób - w imię Pana. Niekiedy kobiecy umysł buntuje się oglądając niektóre sceny, obraz jest trudny i ciężki w odbiorze, jednak warto się przemóc i dać się wciągnąć do tego mrocznego i bezwzględnego świata.

3. Wiedźmin


Najpierw jako 10-latka trafiłam na polski serial o Wiedźminie, który na tamte czasy wydawał się naprawdę super i sporo jego mankamentów uszło mojej uwadze. Później w szkolnej bibliotece znalazłam całą sagę oraz zbiory opowiadań o Gerelcie i przepadłam. Zresztą co jakiś czas wracam do czytania całości od początku i wciąż zdarza mi się wyłapywać coraz to nowe ciekawostki i wątki. Następnie spędziłam długie godziny grając na PC w cały cykl wiedźmińskich gier. Do rankingu jednak trafiło najnowsze dzieło z 2019 roku, zrealizowanego z rozmachem obrazu, gdzie wytrenowany w zabijaniu potworów mutant usiłuje funkcjonować w świecie, w którym ludzie bywają gorsi niż bestie, na które poluje. Przeznaczenie splata jego losy z potężną i piękną (ale niezwykle charakterną) czarodziejką i skrywającą tajemnicę młodą księżniczką, będącą jego ,,dzieckiem-niespodzianką". Pierwszy sezon całkiem mocno nawiązuje do twórczości Sapkowskiego, jednak osoby nie mające wcześniej z nią styczności mogą niekiedy gubić wątek za sprawą nieliniowej fabuły. Podoba mi się za to rozwinięta rola Yennefer oraz ukazanie jej wcześniejszych perypetii (o których w sadze była jedynie wzmianka), Jaskier jest idealnie irytujący, a Geralt (mimo wcześniejszej niechęci do Henry'ego Cavilla) całkiem nieźle zagrany. Akcja trzyma w napięciu, smoki nie wyglądają już na gumowe, a każdy kolejny odcinek ogląda się z zapartym tchem!

4. Stranger Things


Do tej produkcji byłam dość sceptycznie nastawiona. Serial zaczęłam oglądać dość późno i właściwie od razu połknęłam 3 sezony. Hawkins to typowe amerykańskie miasteczko lat 80-tych zagubione w lasach stanu Indiana. Pewnego dnia w tajemniczych okolicznościach znika jedno z dzieci i życie miejscowej społeczności wywraca się do góry nogami. Jego rodzina i przyjaciele próbują go odszukać ze wszystkich sił, a do gry wkracza zagubiona Jedenastka. Wkrótce odkrywają, że dziewczynka posiada nadprzyrodzone umiejętności, które mogą doprowadzić ich do zaginionego Willa. ,,Stranger Things" to jeden z flagowych hitów Netflixa i okazał się wielkim zaskoczeniem, gdyż mało kto spodziewał się po nim aż takiego sukcesu. W jednej z głównych ról obsadzono Winonę Ryder, która wydawać by się mogło, że najlepsze lata kariery ma już dawno za sobą. Największym plusem tego serialu jest młoda, nieznana nikomu wcześniej obsada, która na ekranie wypada przekonująco i wyjątkowo szczerze. Do tego nostalgiczna historia pięknie opakowana w popkulturową esencję lat 80-tych i mamy naprawdę fajny serial. 

5. Rozczarowani


Uważam, że ten przezabawny serial animowany wciąż nie jest w Polsce należycie doceniany. Widzowie ,,Rozczarowanych" zostają porwani do upadającego średniowiecznego królestwa, gdzieś w fantastycznym świecie. To właśnie tam swoje absurdalne przygodny przeżywa młoda, buntownicza i niewylewająca za kołnierz księżniczka, jej niezbyt rozgarnięty elfi towarzysz oraz osobisty demon. To osobliwe trio spotyka na swej drodze wszystkie możliwe fantastyczne stworzenia oraz wielu półgłówków. Groteskowa animacja pełna jest specyficznego, niepoprawnego humoru, nawiązań do popkultury oraz gagów dla dorosłych. Serial na pewno ma potencjał i chociaż drugi sezon był już mniej porywający, to polecam obejrzeć. 

6. Chilling Adventures od Sabrina


Nastoletnia Sabrina, w której żyłach płynie krew wiedźm i ludzi, próbuje łączyć życie zwykłej śmiertelniczki z rodzinną tradycją: przynależnością do Kościoła Nocy. Ci, którzy spodziewali się cukierkowej i zabawnej komedii na miarę ,,Sabriny: nastoletniej czarownicy" z lat 90-tych mogą być zaskoczeni. To nowa interpretacja pochodzenia i przygód Sabriny oparta na komiksie, przeobrażona w mroczną opowieść o dorastaniu z elementami horroru, okultyzmu i oczywiście czarów. Tytułowa bohaterka nie przeżywa typowych rozterek nastolatków - musi zmagać się ze swoją podwójną naturą, a co za tym idzie i podwójną rolą, próbując przeciwstawić się złym mocom zagrażającym jej, jej bliskim oraz światu. Z każdym odcinkiem pojawia się coraz więcej mroku, klimat jest bardziej gęsty, a diaboliczny świat i świetnie rozpisane postacie spotykają coraz to nowe przygody. Serial ma szybkie tempo akcji, pchające fabułę do przodu, zgrabne wątki i charyzmatyczne postacie - to wszystko stanowi o jego sporej serialu. 

You Might Also Like

3 komentarzy

Dziękuję za każdy komentarz :) Staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości. Jeśli chcesz to obserwuj ;)