Tropical Vibes
9/05/2018
Witajcie!
Żar tropików udzieli się projektantom, którzy w tym sezonie postawili na wzory i nadruki rodem z ciepłych krajów. Palmy, kwiaty i cytrusy w otoczeniu soczystych kolorów pojawiły się na ubraniach i dodatkach. Fascynacja tym co inne i egzotyczne miała swoje początki już w latach 70-tych. Niektóre z tropikalnych motywów stały się znakiem rozpoznawczym konkretnych marek lub identyfikacją wizualną młodzieżowych subkultur. Dla przykładu - surferów kojarzymy z hawajskimi kwiatami i marką Roxy, a cytrusy z wizerunkiem kobiety śródziemnomorskiej duetu Dolce&Gabbana. Egzotyczne motywy mogą dawać przeróżne efekty, w zależności od tego, jaki ubiór wybierzemy i z czym go zestawimy. Dobrym sposobem na wkomponowanie tropikalnego trendu do codziennej stylizacji jest wybór wzorzystej sukienki.
Skoro ostatnim razem pokazałam Wam wersję plażową, dziś stawiam na kobiecość w miejskim wydaniu. Plecione koszyki przeżywają w tym sezonie prawdziwy renesans i nosimy je do wszystkiego, razem ze skórzanymi sandałkami wiązanymi wokół kostki. Dzisiejsza sukienka pochodzi ze starej kolekcji H&M Conscious & Vanessa Paradis. Pamiętam, że spodobała mi się bardzo już podczas oglądania filmiku promującego jej wiosenną kolekcję i chodziła później za mną bardzo długo. Nie dane mi było kupić ją w tamtym czasie i musiałam obejść się smakiem. Pewnie w końcu zapomniałabym o niej, gdybym nie znalazła jej (nowej i z metką) w tym roku w jednym z lumpeksów! Długo się nie zastanawiałam i zostałam posiadaczką wymarzonej sukienki za 1/4 pierwotnej ceny. Teraz cieszę się nią na co dzień i korzystam, póki pogoda dopisuje :)
Skoro ostatnim razem pokazałam Wam wersję plażową, dziś stawiam na kobiecość w miejskim wydaniu. Plecione koszyki przeżywają w tym sezonie prawdziwy renesans i nosimy je do wszystkiego, razem ze skórzanymi sandałkami wiązanymi wokół kostki. Dzisiejsza sukienka pochodzi ze starej kolekcji H&M Conscious & Vanessa Paradis. Pamiętam, że spodobała mi się bardzo już podczas oglądania filmiku promującego jej wiosenną kolekcję i chodziła później za mną bardzo długo. Nie dane mi było kupić ją w tamtym czasie i musiałam obejść się smakiem. Pewnie w końcu zapomniałabym o niej, gdybym nie znalazła jej (nowej i z metką) w tym roku w jednym z lumpeksów! Długo się nie zastanawiałam i zostałam posiadaczką wymarzonej sukienki za 1/4 pierwotnej ceny. Teraz cieszę się nią na co dzień i korzystam, póki pogoda dopisuje :)
Zdjęcia: Asio
Sukienka i torba | Dress & bag: SH / Sandały | Sandals: Sklep góralski
7 komentarzy
Muszę przyznać, że naprawdę miałaś szczęście z tą sukienką. Wygląda super :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
cudowna ta sukienka;)
OdpowiedzUsuńsukienka ma boski tropikalny motyw :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog modowy
Śliczna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńNo proszę jakie piękne i modne! łupy można dorwać w second handzie. Wyglądasz prześlicznie w tej sukience, nawet nie powiedziałabym, że to stara kolekcja, ma piękny wzór i fason. Na tobie leży modelowo! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUbiłaś interes życia z tą sukienką- super! Tropikalne wzory bardzo mi się podobają. :)
OdpowiedzUsuńLooking so pretty!
OdpowiedzUsuńRegards.
Neverpayful.com
Dziękuję za każdy komentarz :) Staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości. Jeśli chcesz to obserwuj ;)