Jak widzicie, olej rycynowy ma wiele ciekawych właściwości, dzięki czemu już od dawnych lat był uznawany za remedium na wiele dolegliwości - pomagał zwalczać infekcje skórne, pomagał w oparzeniach, łagodził i koił niewielkie ranki, działał odkażająco i regenerująco na skórę. Ma silne powinowactwo do ludzkiego sebum. Ostatnimi czasy coraz częściej używa się go także w kosmetykach do poprawy kondycji włosów, brwi i rzęs, ale o tym innym razem. W farmacji docenia się jego działanie przeczyszczające. Dostaniecie go w każdej aptece, a za małą buteleczkę (30 g) zapłacicie jakieś 3 zł. Są też dostępne większe opakowania np. 50 g i 100 g. W OCM miesza się go z innymi olejami w indywidualnie dobranych proporcjach. 

Do OCM potrzebne nam będą dwa różne oleje:

a) bazowy - odpowiednio dostosowany do rodzaju naszej skóry, np. olej z awokado do cery suchej, olej lniany do skóry tłustej, olej jojoba do cery mieszanej, olej migdałowy do skóry wrażliwej.

b) rycynowy - on posiada główne właściwości oczyszczające. 

Bardzo ważne jest dobranie odpowiednich proporcji do mieszanki olejów, a wszystko zależy od rodzaju cery:

- skóra sucha - 90 % oleju bazowego + 10% oleju rycynowego

- skóra normalna - 80% oleju bazowego + 20% oleju rycynowego

- skóra tłusta/mieszana - 70%oleju bazowego + 30% oleju rycynowego. 

Warto sięgać przede wszystkim po czyste, nierafinowane oleje. Ich wybór powinien być podyktowany korzyściami, jakie chcemy osiągnąć. Przykładowe olejki poniżej:

Aby poprawnie oczyścić twarz przy pomocy olejków naturalnych, nie wystarczy tylko połączyć produkty i nanieść mieszankę na twarz. Cały proces zajmuje ok. 10 minut, jednak poprawne oczyszczanie twarzy stanowi klucz do jej pięknego wyglądu. Jak dobrze czyścic twarz olejami?

Po takim oczyszczaniu można oczywiście nałożyć zwykły krem, jeśli zajdzie taka potrzeba. 

Oczyszczanie skóry olejami jest metodą naturalna, a do tego tanią i skuteczną. Proces ten nie wymaga przemywania skóry tonikiem, ponieważ oleje nie zaburzają naturalnego pH skóry. Po całym zabiegu skóra jest nawilżona, a nie wysuszona i ściągnięta jak w przypadku stosowania większości żeli myjących. Może być stosowana u osób ze schorzeniami skóry takimi jak trądzik, trądzik różowaty czy łojotok. Można ją wykonywać nawet dwa razy dziennie. Efekty są widoczne dość szybko: skóra jest miękka, gładka, ma równomierny i zdrowy koloryt, zaskórniki są usunięte, a pory ściągnięte. Ograniczone jest też wydzielanie sebum. OCM jest także przyjazne dla środowiska.  

OCM nie należy stosować w przypadku cery naczyniowej (albo nie korzystać z gorącego ręczniczka) oraz aktywnego, ropnego trądziku, ciężkich stanów skórnych, przerwania jej ciągłości czy też nowotworów skóry. 

Moje ulubione olejki? Póki co testowałam sporo produktów od firmy Nacomi, tutaj upodobałam sobie olej jojoba oraz z firmy Kneipp - olej ze słodkich migdałów potrafi zdziałać prawdziwe cuda. A jak to było u Was? Stosujecie tą metodę, macie swoje ulubione kosmetyki? Podzielcie się wrażeniami :) 

Dzisiejszy post to taki mały wstęp do tematyki olejów naturalnych, ich właściwości i zastosowania w kosmetyce. Otwieram tym samym nowy cykl na blogu, który postaram się kontynuować przez najbliższych kilka tygodni. Materiałów do opracowania mam całkiem sporo, także wpadajcie regularnie - będzie co czytać ;)