Witajcie!

Wiecie jaki dzień jutro mamy? Oczywiście, Walentynki - święto zakochanych, które prawie każda para stara się spędzić jakoś wyjątkowo. Fanką komercjalizacji miłości zdecydowanie nie jestem, ale okres okołowalentynkowy to dobry moment, żeby opublikować tekst, który chodził za mną już od dawna. 

Wiecie czego mnie nauczyło wieloletnie działanie w sieci? Tego, że ludzie są kompletnie różni. Mają zupełnie inne priorytety i przekonania. I ta różnorodność jest super! Każda para ma swój sposób na spędzanie wspólnego czasu. Niektórzy preferują wyjścia do kina, inni - sportowe aktywności, a są tacy co lubią się raczyć pysznościami lokalnej gastronomii.  Mnie i męża łączy jeszcze coś innego - wspólne zamiłowanie do gier, zarówno planszowych, jak i komputerowych. Zdarza Nam się często grać razem, szczególnie zimą, gdy pogoda bombarduje wszystkie nasze plany. 

Przez te kilka wspólnych lat zagraliśmy w wiele gier, ale są tytuły, które szczególnie możemy polecić do ogrania w parze. Nie trzeba od razu zarywać całych nocy, to zupełnie nie o to chodzi. Ale raz na jakiś czas, wspólne granie może być fajna alternatywą na spędzenie miłego wieczoru i dobrej zabawy. Polecam spróbować, szczególnie tym parom, które jeszcze nie miały takiej okazji. Dziś chciałam skupić się na grach komputerowych, na planszówki poświęcę osobny post. 

Zacznijmy od czegoś przyjemnego i dość prostego: 

Valheim

Gra survivalowa wydana w zeszłym roku. Akcja dzieje się w świecie, w którym polegli w walce wikingowie udają się do krainy wiecznego szczęścia - Valhalli. Gracz rozpoczyna rozgrywkę jako jeden z poległych wojowników i po czasie odkrywa, że aby osiągnąć kolejny etap nordyckiego życia pozagrobowego, musi uporać się ze złem czyhającym w tytułowej krainie. W świecie tym gracze muszą tworzyć narzędzia i broń, budować schronienie, eksplorować różne biomy i walczyć z zaprzysiężonymi wrogami Odyna, aby przetrwać. Mając do dyspozycji całkiem zgrabnie zorganizowany system zbieractwa i walki, różne poziomy trudności na dalszych etapach gry i potrzebę kooperacji, żeby je osiągnąć - ta gra idealnie nadaje się do odkrywania we dwoje! A im więcej - tym weselej. Oboje mamy w Valheim spędzone setki godzin i wciąż nie mamy dość, tym bardziej, że gra nie jest jeszcze ukończona; sporo dalszych biomów jest jeszcze w trakcie tworzenia i chociaż widoczne są już na mapie i gracze mogą je zwiedzać, to są póki co puste. Twórcy świata co jakiś czas dorzucają kolejne nowości do Valheim i słuchają recenzji od osób grających, dzięki czemu rozgrywka idzie w coraz lepszym kierunku. To co, zamarzyło Wam się właśnie zbudowanie wikińskiej wioski?

Don't Starve Togheter

Dodatek do gry ,,Don't Starve", który pozwala na granie z przyjaciółmi lub całkiem obcymi osobami w publicznych i prywatnych sesjach. Zabawa polega na przetrwaniu w nieprzyjaznym świecie gry pełnym dziwnych stworzeń. Jeśli podstawka nie przemawiała do Was wcześniej, to dodanie trybu sieciowego z pewnością to zmieni - granie we dwoje jest dużo zabawniejsze niż w pojedynkę. Zadanie wydaje się na pozór proste: mamy przetrwać jak najdłużej w tym kolorowym świecie, nie dać się głodowi i szaleństwu, które pastwi się nad naszym biednym umysłem i pokonać pewne ograniczenia postaci. A są one różne, w zależności od tego, kogo wybierzemy do rozgrywki. Dodanie multiplayera do wybuchowej mieszanki przedmiotów, surowców, lokacji i stworów przeniosło grę na nowy poziom oraz dodało sporo urozmaiceń. Po prostu polecam spróbować samemu i zagłębić się w to niezwykle klimatyczne uniwersum!

Sid Meier's Civilization V

To turowa strategia z serii gier Civilization i zdecydowanie nasza ulubiona część. A przerobiliśmy już ich kilka: zarówno nr ,,IV", jak i ,,VI" oraz ,,Beyond Earth" i żadna z nich nie cieszyła się u nas taką grywalnością, jak ,,V" właśnie. Zwykle, gdy zabieram ze sobą laptopa na urlop, to oprócz z narzędzi do obróbki zdjęć, korzystam z niego również do grania wraz z mężem (oraz niekiedy ze znajomymi) w ,,Civa". Startujemy ok. 3000 lat p.n.e. i na początek dostajemy jednostkę osadników, dzięki którym zakładamy pierwsze miasto (które w późniejszym etapie zostanie stolicą nowego państwa). Musimy zapewnić mieszkańcom niezbędne materiały, dbać o rozwój miasta, naukę i nowe technologie, a także o szczęście podwładnych. Zawiązywać sojusze... i uważać na sąsiednie kraje, które w każdej chwili mogą zrobić niezapowiedziany najazd. To świetna rozrywka dla wszystkich na długie godziny! Jej plusem jest to, że można grać na jednym komputerze, w międzyczasie robić także inne rzeczy, ale wciąż fajnie spędzać czas razem. Gra ma ładna grafikę, przyjemny interfejs i jest dość intuicyjna, więc nawet największy komputerowy laik sobie z nią poradzi. Rozgrywka wieloosobowa to dodatkowe korzyści - możemy zobaczyć jak państwowe problemy rozwiązują inne osoby, czym różnią się poszczególne nacje i uczestniczyć w wyścigu do zwycięstwa. Seria Civilization, w przeciwieństwie do wielu innych strategii, pozwala graczowi osiągnąć zwycięstwo na wiele różnych sposobów, a nie tylko poprzez wybicie przeciwników. Istnieje pięć różnych metod, dzięki którym możemy pokonać wroga - warto szczegółowo przemyśleć wszystkie i już na początku rozgrywki ukierunkować się na dwa lub maksymalnie trzy z nich. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy zmodyfikowali nasze plany już podczas samej gry - w końcu początek rozgrywki jest niemal zawsze taki sam, potem dopiero dostosowujemy się do sytuacji. Dzięki takiej różnorodności gra ma sporo możliwości co do prowadzenia rozgrywki, więc tak szybko się nudzi. 

The Elder Scrolls Online

Bardzo rozbudowana gra komputerowa z gatunku MMORPG. Jako wielka fanka ,,The Elder Scrolls V: Skyrim" spędziłam w tym uniwersum wiele godzin. Małżonek też przeszedł ją kilkukrotnie, za każdym razem innym sposobem i postacią. A potem trafiliśmy na potocznie zwane ,,ESO", czyli wersję Online. No i tu przepadliśmy na długi, długi czas. Nie sposób opisać w kilku zdaniach wszystkich miejsc i postaci dostępnych do grania, opowiedzieć o wszystkich frakcjach i gildiach, ale dobrze nam się spędza czas w tym świecie. To po prostu trzeba spróbować i zobaczyć na własne oczy. Polecam szczególnie osobom, które lubią grać i mają już jakieś doświadczenie w tego typu produkcjach. 

Magicka 2

Macie kiepski dzień i potrzebujecie się na czymś wyżyć? A może luby czymś Was zdenerwował i chcecie dać mu popalić bez rozlewu krwi i zbędnych kłótni? Ta gra nada się do tego idealnie! A teraz na poważnie - ta kolorowa, przygodowa gra akcji świetnie sprawdza się w trybie kooperacyjnym, gdzie prowadzimy postać przez fantastyczną krainę i pokonujemy coraz to wymyślne stworki. Akcja rozgrywa się w świecie Midgard, w którym niemal wszyscy magowie polegli w czasie wielkiej wojny, zaś ci, którzy ocaleli całkiem zbzikowali, albo stali się wrogo nastwieni do wszystkich i wszystkiego. Teraz gracze muszą pokierować szalonymi czarodziejami i ponownie stoczyć epicką walkę ze złem, co pełne będzie czarnego humoru i zabawnych gagów. Jako jeden z czterech magów mamy dostęp do ośmiu żywiołów, których prawie dowolne łączenie pozwala na tworzenie sporej ilości kombinacji czarów. I to najlepsza chwila - jak źle złożycie czar, to możecie ,,niechcący" wysadzić/otruć/ukamieniować/porazić/generalnie zabić współtowarzysza. Idealny plan na zemstę :) a przy okazji świetna rozrywka na wieczór.