Emerald
2/28/2016
Witajcie!
Ostatnimi czasy staram się publikować posty regularnie - dwa razy w tygodniu. Pierwszy pojawia się różnie, zwykle gdzieś w środku tygodnia, drugi zawsze w niedzielę. Kiedyś niedzielne posty oznaczały nowy odcinek z cyklu ,,Historii mody", aktualnie - nową stylizację. I ten schemat przyjął się już chyba na stałe, ponieważ najwygodniej mi go utrzymać ;)
Nowa stylizacja jest wyjątkowo bez płaszcza ;) Skorzystam z lekko wiosennej aury i do golfu dobrałam wełniany żakiet w militarnym stylu. Taki model ,,chodził za mną" już bardzo długo - opatrzyłam się w świetnych dwurzędowych marynarkach ze zdobionymi guzikami na zszywce i rozpoczęłam poszukiwania. Trwały długo i zaczęłam wątpić w moje szczęście, aż nie ujrzałam poprzedniej kolekcji Bershki (która swoją drogą cała była świetna i bardzo trafiała w moje gusta), gdzie znalazłam żakiet perfekcyjny. W dodatku akurat rozpoczęły się wyprzedaże - cóż za idealne zgranie! Wpasował się w moją garderobę bez problemu, wiec pewnie jeszcze nie raz tu zagości. Golf i kapelusz - wielokrotnie przeze mnie wybierane i bardzo lubiane, a do nich dwie ,,nowości". Mowa tu o góralskiej torebce i klasycznych kozakach. Ci, którzy śledzą posty ze stylizacjami na bieżąco, pewnie już zauważyli, że gustuję w sznurowanych kozakach (tak samo jak botkach) i na próżno szukać u mnie innego modelu. Klasyczne i eleganckie oficerki rodem od Lasockiego nie są po prostu dla mnie. Te jestem w stanie znieść - takie małe oszukaństwo, gdyż są wiązane, ale z tyłu buta ;) Nie noszę ich zbyt często - są bardzo dopasowane, więc najczęściej ubieram je do eleganckich sukienek. Do tej koncepcji stylizacji pasowały mi jak ulał, więc wykopałam je z szafy i pokazałam światu. Co sądzicie? :)
E.
Nowa stylizacja jest wyjątkowo bez płaszcza ;) Skorzystam z lekko wiosennej aury i do golfu dobrałam wełniany żakiet w militarnym stylu. Taki model ,,chodził za mną" już bardzo długo - opatrzyłam się w świetnych dwurzędowych marynarkach ze zdobionymi guzikami na zszywce i rozpoczęłam poszukiwania. Trwały długo i zaczęłam wątpić w moje szczęście, aż nie ujrzałam poprzedniej kolekcji Bershki (która swoją drogą cała była świetna i bardzo trafiała w moje gusta), gdzie znalazłam żakiet perfekcyjny. W dodatku akurat rozpoczęły się wyprzedaże - cóż za idealne zgranie! Wpasował się w moją garderobę bez problemu, wiec pewnie jeszcze nie raz tu zagości. Golf i kapelusz - wielokrotnie przeze mnie wybierane i bardzo lubiane, a do nich dwie ,,nowości". Mowa tu o góralskiej torebce i klasycznych kozakach. Ci, którzy śledzą posty ze stylizacjami na bieżąco, pewnie już zauważyli, że gustuję w sznurowanych kozakach (tak samo jak botkach) i na próżno szukać u mnie innego modelu. Klasyczne i eleganckie oficerki rodem od Lasockiego nie są po prostu dla mnie. Te jestem w stanie znieść - takie małe oszukaństwo, gdyż są wiązane, ale z tyłu buta ;) Nie noszę ich zbyt często - są bardzo dopasowane, więc najczęściej ubieram je do eleganckich sukienek. Do tej koncepcji stylizacji pasowały mi jak ulał, więc wykopałam je z szafy i pokazałam światu. Co sądzicie? :)
***
Hello!
Lately I try to publish posts regularly - twice a week. The first appears differently, usually in the middle of the week, the second - always on sunday. And this scheme is probably permanent, because is most convenient to me to keep it ;)
The new outfit is exceptionally without a coat. I take advantage of the slight aura of spring and combine jumper with the military jacket. Such a model ,,walk behind me" a very long time - I saw too many beautiful double-breasted jackets on pinterest and began searching for my own. It take so long and I started to doubt my luckiness, until I saw this model in Bershka's previous collection (which by the way, was great and the whole lookbook really getting into my tastes). Jumper and hat - very frequent guests on this blog and two ,,new things" - the bag and high boots. You probably already noticed that I prefer laced boots. Classical and elegant boots are simply not for me. These one I can stand - they are tied, but on the back of shoe ;) I don't wear them often - they are very tight, so I usually matched them with elegant dresses. For this concept of outfit they fit me perfect so I dug it out from a closet and showed them to the world. What do you think? :)
Zdjecia: Asio
Żakiet | Jacket: Bershka / Golf i kapelusz | Jumper & Hat: SH / Torebka, Kozaki i Szal | Bag, Boots & Scarf: Vintage /
Spodnie | Trousers: New Yorker.
Spodnie | Trousers: New Yorker.
E.
25 komentarzy
Świetnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie super, bo sznurowane kozaki świetnie dopełniają się z torebką. Takie wiązania kojarzą mi się z typowym trzewikiem w stylu folk ( chociaż wiązania to chyba bardziej Łowicz niż górale, ale co tam). Jak dla mnie super, zrobiłaś to po swojemu! :)
OdpowiedzUsuńSądzę, że bardzo dobrze, że właśnie te buty dobrałaś.
OdpowiedzUsuńChociaż "jeździeckie" oficerki z wysoką cholewką też by tu fajnie pasowały ;P
Ale najważniejsze, to czuć się dobrze w tym, co się nosi.
Pozostań wierna swoim modowym sympatiom, bo masz dobrze zakodowane to, co Ci pasuje.
I tworzysz spójne, przemyślane połączenia.
Ja lubię bardzo tę Twoją spójność!
Żakiet jest wspaniały - i dobrze bardzo, że wystąpił z golfem!
fantastycznie wyglądasz:) śliczny masz żakiecik:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Golf, żakiet i kapelusz to jak dla mnie połączenie idealne! W wolnej chwili zapraszam do mnie na fotorelację z LFW SS2016 http://adrianaemfashion.blogspot.com/2016/02/london-fashion-weekend-lfw-ss-2016.html
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyglądasz :) bardzo fajny zestaw
OdpowiedzUsuńSzal najbardziej przykuł moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńja sądzę, że masz swój styl, jesteś autentyczna i to się wyczuwa :)
OdpowiedzUsuńa golf chętnie bym przytuliła, bo ja takie uwielbiam :)
taki golfik sprawia że nie straszne ci żadne mrozy :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńhttp://everythingisok.pl/
Super wyglądasz, świetny kapelusz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam: http://modajestkobieta.blogspot.com/
Całość bardzo ładna i spójna ;)
OdpowiedzUsuńŻakiet świetny. Idealnie do Ciebie pasuje <3
Super. Ja uwielbiam militarny styl, zresztą jakiego stylu ja nie uwielbiam :), chyba, że jakieś emu itp. Ty jesteś stworzona do takiego stroju, piękna, smukła, zgrabna, długonoga i długowłosa, i pełna wdzięku! Pasuje Ci szalenie.
OdpowiedzUsuńTeż niedawno fajne perelki w bardzo niskich cenach złowilam w Bershce :)
OdpowiedzUsuńŚwietny żakiet- uwielbiam ciuchy w stylu militarnym <3
i mega szykowny kapelusik- super wyglądasz !
i zazdroszczę dosyć letniego zestawu, u mnie do tej pory też bylo bardzo cieplo, ale dzisiaj już robiliśmy sesję w śniegu grrrr
pozdrawiam :)
Daria
świetny outfit, też chcę taką torebkę :)
OdpowiedzUsuńFajny ten żakiet. Z pewnością wiele razy się przyda. Spodnie mają ładny kolor i sprawiają, że nie jest monotonnie. Tak samo działa torebka. Mam podobną. Chyba też ją gdzieś "zastosuję", bo widzę, że fajnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńfajna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńLubię takie klasyczne zestawy ;)
OdpowiedzUsuńFantastycznie, podoba mi się! :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się, jest prosto i na prawdę estetycznie :) Pozdraiwam! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne mega mi się podoba !
OdpowiedzUsuńCo powiesz na obs za obs ?- zacznij a ja się zrewanżuję :)
Poklikasz u mnie w najnowszym poście- byłabym ci bardzo wdzięczna, ponieważ staram się o współpracę
http://magicworldprincesscarmen.blogspot.com/
Kurczę, weszłabym na Twojego bloga, gdybyś zrezygnowała z 2 ostatnich zdań. Serio, nie lubię takiego mass-spamu, drażni mnie. Obserwuję blogi, które mi się podobają i takie też komentuje - nie chodzi mi o ilość, a o jakość.
UsuńMogę co najwyżej podziękować, za poświęcony czas na nabijanie mi statystyk ;)
Kolor spodni jest cudowny! I plus za kapelusz! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńGdzie ta wiosenna aura? Nie widzę jej! Ostatnio podobają mi się właśnie golfy. Może sprawie sobie jakiś? Właśnie zauważyłem chustę w ręku - ładna. Całość również bardzo na plus :)
OdpowiedzUsuńhttp://brewilokwencja.blogspot.com
Wiosna już prawie, prawie była, a tu znowu psikus. Teraz we Wrocławiu śnieg leży :< A tydzień wcześniej słoneczko i +12 stopni.
UsuńI dzięki wielkie :)
Dziękuję za każdy komentarz :) Staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości. Jeśli chcesz to obserwuj ;)