Flower power
5/08/2016
Witajcie!
Pierwotnie slogan ,,flower power" był używany przez amerykański ruch kontrkulturowy w latach 60. i 70. XX wieku, a narodził się w proteście przeciwko wojnie w Wietnamie. Stał się również symbolem tegoż ruchu. Później termin ten był stosowany jako ogólne odniesienie do ruchu hipisowskiego, nie tylko ze względu na rozdawanie kwiatów na manifestacjach, ale również na ubiór. Tkaniny w kwiecisty print stały się nieodłączną częścią wizerunku hipisów, którzy zaczęli być nazywani ,,dzieci kwiaty".
Moje nawiązanie do mody hipisowaniej jest tu dość luźne - jest koszula w kwiaty i mnóstwo frędzli: w postaci kolczyków (znanych Wam stad), na bransoletce i torbie. Te elementy uzupełniłam klasycznymi jeansami z wysokim stanem i sandałkami na szpilce, tak aby cały zestaw nadawał się do codziennego noszenia, czy na wieczorne niezobowiązujące wyjście. Chociaż nieczęsto chodzę w szpilkach, to w takim zestawieniu spisały się idealnie - nadały troszkę elegancji oraz lekkości sylwetce, a dzięki paskowi na kostce trzymają stopę w miejscu. Zdecydowanie należą do mojego ulubionego modelu butów na obcasie :) A torba? Jest częstym gościem na blogu nie tylko ze względu na modne od jakiegoś czasu frędzle, ale również dlatego, że jest bardzo praktyczna i pakowna. Mam też do niej pewien sentyment - była moją pierwszą świadomie i samodzielnie kupioną torbą i mimo częstego użytkowania, trzyma się świetnie, chociaż ma już dobre 9 lat!
Zdjęcia: Asio
Koszula | Shist: stąd/here / Jeansy: F&F / Sandałki / Sandals: Elilu / Torba | Bag: No name / Biżuteria | Jewelery: Handmade / Okulary | Sunglasses: C&A.
E.
19 komentarzy
Piękny wiosenny look :))) Cudowna koszula! <3 Ślę buziaki :*
OdpowiedzUsuńwww.GosiakSimplySoul.blogspot.com
Bardzo mi się podoba, świetnie. Sama mogłabym się tak ubrać:)
OdpowiedzUsuńFlower power w pełnej krasie :)))!
OdpowiedzUsuńKoszula cudo :) Wyglądasz ślicznie :)
OdpowiedzUsuńKolczyki w całości prezentują się znakomicie :). Moja pierwsza samodzielnie kupiona torebka była ze mną 7lat, aż spękała niemiłosiernie :)
OdpowiedzUsuńCo do busket, ja próbowałam nawet uszyć sama, ale poległam. Aktualnie czaję się na tę przejrzystą z Zary ^^
OOj ta koszula, szalałam za nią, ale już nigdzie nie mogłam dostać ;) Piękna ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta koszula :)
OdpowiedzUsuńSandałki to mój typ w tej stylizacji. Sama szukam podobnych w necie. W sumie jedne upatrzone mam,ale czekam na jakąś zniżkę :)
OdpowiedzUsuńno proszę - skoro tyle lat temu kupiłaś taką zacną torbę, to znaczy, że masz w sobie dużo z trendsetterki ;P
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie stylizacje w klimacie boho:) świetna koszula;)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja ❤
OdpowiedzUsuńKoszula bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękna koszula i całość świetna!:)
OdpowiedzUsuńkoszula w kwiaty zdecydowanie jestem na TAK.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
szkoda, że nie masz lennonek bo byłoby to jeszcze większe nawziązanie :D ładna koszula! :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w takim wydaniu i jak dla mnie odczarowałaś kwieciste ubrania, bo te słodkie kwiatuszki w pastelowych lub mocnych kolorach mnie już po prostu odpychają. Tak się zastanawiałam, czy w kwiatach można wyglądać dobrze, modnie i ciekawie. No i jak widać....można:)
OdpowiedzUsuńŚwietny look na wiosnę:) Podoba mi się koszula w kwiaty! I torebka, kocham frędzle ♥
OdpowiedzUsuńxyzqui.blogspot.com
Wow! ślicznie wyglądasz <333 Piękna koszula :)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Buy my clothes!Sale!
przepiękna koszula<3 pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz :) Staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości. Jeśli chcesz to obserwuj ;)