Camel coat - grungy style
2/06/2017
Witajcie!
Beżowy płaszcz - ciepły, minimalistyczny i obok klasycznej szarości - absolutny must have zimowej garderoby. Najmodniejszy jest ten długości midi i dwurzędowy, chociaż okrycia wierzchnie w wersji maxi także wyglądają pięknie.
Poprzednim razem pokazałam Wam ten płaszcz w wersji minimalistycznej - proste kroje, czerń i biel. Dziś będzie z nutką szaleństwa, delikatnie stylizowany na grunge. Do niego dodatki w mocnych kolorach - czerwona torebka i duży, kraciasty szal. Pozostałość tradycyjnie w czerni, czyli woskowane rurki, golf oraz beanie.
Zdjęcia: Asio
Płaszcz i torebka | Coat & Bag: SH / Beanie i rękawiczki | Hat & Gloves: Sinsay / Szal | Scarf: Allegro / Sztyblety | Boots: Deichmann / Spodnie | Coated trousers: New Yorker / Lenonki | Round glasses: Dresslink.
11 komentarzy
Tej chusty to ja Ci zazdroszczę! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię połączenie beżu z czerwienią, generalnie uważam że czerwone dodatki do stonowanych barw są bardzo dobrym wyborem na ożywienie stylizacji! Piękny masz ten kraciasty szal :)
OdpowiedzUsuńŚwietny płaszcz :)
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńśliczny płaszcz, bardzo podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńUwielbia tę chustę!
OdpowiedzUsuńKolejny Twój świetny zestaw!
Kolejny mało nudny, bardzo ożywiający burość tej naszej polskiej zimy :)
Uwielbiam takie płaszcze:) Rewelacyjnie wyglądasz:*
OdpowiedzUsuńświetne zestawienie na co dzień :)
OdpowiedzUsuńKolorowy szal i czerwona torebka, to świetne dodatki:) ładny, energetyczny zestaw:)
OdpowiedzUsuńpłaszcz jest prześliczny :) www.adriana-style.com
OdpowiedzUsuńŚliczny płaszczyk!Poluję na taki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz :) Staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości. Jeśli chcesz to obserwuj ;)