All black everything
1/09/2020
Witajcie!
Nie muszę chyba wspominać, że lubię czerń? Mimo małej garderobianej rewolucji i próby nawrócenia się na inne barwy, to wciąż dominujący kolor wśród moich ubrań. I dziś na tej klasycznej, jednolitej bazie budowałam moją lekko elegancką stylizację. Czarne sztuczne futerko dobrze zgrywa się z innymi elementami w tym samym kolorze, tworząc niebanalny total look. A żeby nie było zbyt nudno, to pozwoliłam sobie na małą zabawę fakturami - dodałam prążkowany golf, skórzane spodnie i zamszowe botki. No i klasyczny kapelusz, który zimą zwykle idzie w odstawkę, a w tym wypadku sprawdza się idealnie.
3 komentarzy
Looooooooove the pants, nice combo with fur and hat.
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, czerń ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńKlasycznie czarno i podoba się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz :) Staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości. Jeśli chcesz to obserwuj ;)