The Wanderer
12/10/2018
Witajcie!
Zima zbliża się już wielkimi krokami, przygotowania do Bożego Narodzenia idą pełną parą, wszędzie widać też świateczne akcenty. Wrocławski Jarmark przeżywa w tym roku prawdziwe oblężenie - wszyscy chcą poczuć ten radosny, kolorowy klimat przed 24 grudniem i odwiedzić drewniane domki w poszukiwaniu prezentów dla bliskich. Nie da się ukryć, że nadchodzi koniec jesieni, więc to dobra pora na ostatnią stylizację tego typu. Będzie energetycznie i kolorowo, tak na przekór brzydkiej i szarej pogodzie.
Muszę przyznać, że mimo kiepskiej aury, na zdjęciach udało się uchwycić mroczniejszy i lekko tajemniczy klimat, taki prawdziwy i późnojesienny #autumnmood. To świetny kontrast dla jasnożółtego i wyrazistego swetra oraz beżowo-brązowych dodatków. Starałam się, aby całość była spójna, wygodna i idealna na jesienny spacer wśród natury. Zdecydowanie będzie mi brakować tej pory roku. Z żółtym kolorem też byłam do tej pory na bakier - w mojej szafie dominuje czerń i biel, znajduje się także trochę czerwieni, niebieskiego i beżu, czyli takie barwy, w których czuję się najlepiej. Od innych ,,odważnych" rozwiązań raczej stronię, ale gdy zobaczyłam pewną jesienną stylizację z żółtym swetrem w takim luźnym, spacerowo-weekendowym wydaniu, postanowiłam się zainspirować. I muszę przyznać, że wygląda super, a do tego trochę ożywia moje zwykle stonowane stylizacje.
6 komentarzy
Śliczny masz ten sweterek! :)
OdpowiedzUsuńso lovely.!
OdpowiedzUsuńhttps://wm/ww.yourwisedeal.co
Żółty z tymi kolorami i ustami - bajka!
OdpowiedzUsuńSuper, że dodałaś nieco koloru stylizacji. :) Na Jarmarku Bożonarodzeniowym jeszcze nie byłam. :D
OdpowiedzUsuńPiękne, jesienne kolory ;)
OdpowiedzUsuńbordowy i musztardowy pięknie do siebie pasują :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog o modzie
Dziękuję za każdy komentarz :) Staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości. Jeśli chcesz to obserwuj ;)