Snowfall
1/18/2019
Witajcie!
Sztuczne futra kojarzą nam się z mroźną zimą, szafą naszych babć i stylizacjami rosyjskich trendsetterek. Z roku na rok przybywa sympatyków tego okrycia, a i sklepy oferują nam coraz więcej modeli, całkiem niezłych gatunkowo i totalnie odlotowych. Warto postawić na konkretne wzory bądź mocne kolory, aby odmienić nawet najbardziej klasyczną i jednolitą stylizację. Nosimy je już nie tylko do eleganckich zestawów i coraz częściej widzę ciekawe połączenia ze zwykłymi jeansami , glanami czy motocyklowymi botkami. Takie stylizacje z pazurem lubię chyba najbardziej.
Mojego futrzaka z printem upolowałam jakiś rok czy półtora temu w second handzie za całe 10 zł. Najlepsza inwestycja, jeśli chodzi o zimowe okrycia (parki nawet w lumpeksach są jednak droższe). Stan jak nówka prosto ze sklepu, przemiły w dotyku i najważniejsze - bardzo ciepły. Nadchodzące mrozy są mi więc niestraszne :)
Mojego futrzaka z printem upolowałam jakiś rok czy półtora temu w second handzie za całe 10 zł. Najlepsza inwestycja, jeśli chodzi o zimowe okrycia (parki nawet w lumpeksach są jednak droższe). Stan jak nówka prosto ze sklepu, przemiły w dotyku i najważniejsze - bardzo ciepły. Nadchodzące mrozy są mi więc niestraszne :)
Zdjęcia: Asio
Futerko i buty | Fur & Boots: SH / Spodnie, czapka i rękawiczki | Trousers, beanie & gloves: Sinsay / Plecak | Backpack: Reserved / Sweter | Sweater: Shein
3 komentarzy
Fajny kot :D Podobająmi się buty :)
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo polubiłam plecaczki, także torebkę zamieniłam na mały plecaczek. :D
OdpowiedzUsuńŚliczne futerko :) Ale Ci się udał zakup :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz :) Staram się odpowiadać na wszystkie wiadomości. Jeśli chcesz to obserwuj ;)